W czwartek 31 lipca 2014 odbyło się wakacyjne spotkanie
Dyskusyjnego Klubu Książki w bibliotece w Torkach. Przy drobnym
poczęstunku uczestnicy dyskutowali na temat książki autorki Joanny Bator
pt. ,,Ciemno, prawie noc".
Reporterka Alicja Tabor wraca do Wałbrzycha, miasta swojego
dzieciństwa. Osiada w pustym poniemieckim domu, z którego przed laty
wyruszyła w świat. Dowiaduje się, że od kilku miesięcy w Wałbrzychu
znikają dzieci, a mieszkańcy zachowują się dziwnie. Rośnie
niezadowolenie, częstsze są akty przemocy wobec zwierząt, w końcu
pojawia się prorok, Jan Kołek, do którego w biedaszybie przemówiła
wałbrzyska Matka Boska Bolesna.
Po jego śmierci grupa zbuntowanych obywateli gromadzi się wokół samozwańczego „syna", Jerzego Łabędzia. Alicja ma zrobić reportaż o zaginionej trójce dzieci, ale jej powrót do Wałbrzycha jest także powrotem do dramatów własnej rodziny: śmierci rodziców, samobójstwa pięknej starszej siostry, zafascynowanej wałbrzyską legendą księżnej Daisy i zamku Książ. Wyjaśnianiu tajemnicy Andżeliki, Patryka i Kalinki towarzyszy więc odkrywanie tajemnic z przeszłości Alicji. W swojej najnowszej książce Joanna Bator nawiązuje do konwencji powieści gotyckiej. Nie po to jednak, by bawić czytelnika: w tym, co niesamowite, często ukryta jest prawda o nas, której na co dzień nie chcemy pamiętać.
Po jego śmierci grupa zbuntowanych obywateli gromadzi się wokół samozwańczego „syna", Jerzego Łabędzia. Alicja ma zrobić reportaż o zaginionej trójce dzieci, ale jej powrót do Wałbrzycha jest także powrotem do dramatów własnej rodziny: śmierci rodziców, samobójstwa pięknej starszej siostry, zafascynowanej wałbrzyską legendą księżnej Daisy i zamku Książ. Wyjaśnianiu tajemnicy Andżeliki, Patryka i Kalinki towarzyszy więc odkrywanie tajemnic z przeszłości Alicji. W swojej najnowszej książce Joanna Bator nawiązuje do konwencji powieści gotyckiej. Nie po to jednak, by bawić czytelnika: w tym, co niesamowite, często ukryta jest prawda o nas, której na co dzień nie chcemy pamiętać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz