Witajcie, mówią na mnie Czerwony Kapturek.. Moja postać wywodzi się z baśni ludowych, a opisana została po raz pierwszy przez Charlesa Perraulta w 1697 roku.
Snuj się, snuj, bajeczko!
A było tak: niedaleczko. Właśnie tutaj, nad rzeczką,
Mieszkała wdowa z córeczką.
Córeczka, chociaż mała, swej matce pomagała:
Zamiatała podłogę, pełła grządki ubogie,
Chrust zbierała też czasem, bo mieszkały pod lasem,
Niosła proso dla kurek... A zwała się, - Czerwony Kapturek.
Czy wiecie, że 19 lipca jest obchodzony mój dzień? Czyli dzień Czerwonego Kapturka. Dlatego odwiedziłam Bibliotekę w Torkach i spotkałam się z młodymi czytelnikami, którzy mnie bardzo lubią i często słuchają mojej historii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz