
niedziela, 28 lipca 2013
Święto Rybaka

czwartek, 25 lipca 2013
Cichy wielbiciel
środa, 24 lipca 2013
Urocze koraliki

poniedziałek, 22 lipca 2013
piątek, 19 lipca 2013
Dzień Czerwonego Kapturka
Witajcie, mówią na mnie Czerwony Kapturek.. Moja postać wywodzi się z baśni ludowych, a opisana została po raz pierwszy przez Charlesa Perraulta w 1697 roku.

Snuj się, snuj, bajeczko!
A było tak: niedaleczko. Właśnie tutaj, nad rzeczką,
Mieszkała wdowa z córeczką.
Córeczka, chociaż mała, swej matce pomagała:
Zamiatała podłogę, pełła grządki ubogie,
Chrust zbierała też czasem, bo mieszkały pod lasem,
Niosła proso dla kurek... A zwała się, - Czerwony Kapturek.
Czy wiecie, że 19 lipca jest obchodzony mój dzień? Czyli dzień Czerwonego Kapturka. Dlatego odwiedziłam Bibliotekę w Torkach i spotkałam się z młodymi czytelnikami, którzy mnie bardzo lubią i często słuchają mojej historii.
Snuj się, snuj, bajeczko!
A było tak: niedaleczko. Właśnie tutaj, nad rzeczką,
Mieszkała wdowa z córeczką.
Córeczka, chociaż mała, swej matce pomagała:
Zamiatała podłogę, pełła grządki ubogie,
Chrust zbierała też czasem, bo mieszkały pod lasem,
Niosła proso dla kurek... A zwała się, - Czerwony Kapturek.
Czy wiecie, że 19 lipca jest obchodzony mój dzień? Czyli dzień Czerwonego Kapturka. Dlatego odwiedziłam Bibliotekę w Torkach i spotkałam się z młodymi czytelnikami, którzy mnie bardzo lubią i często słuchają mojej historii.
czwartek, 18 lipca 2013
Szukamy złego wilka
„Ciemną nocką księżyc świeci,
Mamy wilkiem straszą dzieci,
Mamy proszą, ostrzegają,
Ale dzieci nie słuchają”.
Już od pewnego
czasu dochodzą do nas informacje, że w starzawskim lesie pojawił się zły wilk.
Postanowiliśmy to sprawdzić wybierając się na wycieczkę rowerową 18.07.2013r.
Na wyprawę zostało zabranych wiele sprzętów, na wypadek
deszczu czy szalonego upału. Najważniejszy był dla nas koszyk, do którego
zamiast przysmaków została zabrana bajka, przedstawiająca losy „Czerwonego
Kapturka”.
poniedziałek, 15 lipca 2013
Lato z książką
czwartek, 11 lipca 2013
Biżuteria z Birczy

środa, 10 lipca 2013
Marzenia, te małe i te duże

wtorek, 2 lipca 2013
Artykuł o naszych bibliotekach
Elżbieta Tomczak – Stowarzyszenie Aktywnej Współpracy w Wolinie SAWW
Gminna
Biblioteka Publiczna w Medyce
Medyka, powiat przemyski, podkarpackie
„ Biblioteka w sieci”
Już
nie dziwne jest w Gminie, że w czasie zawodów wędkarskich, nad stawem można
wypożyczyć i poczytać dobrą książkę, lub przeglądnąć wędkarskie czasopismo; że
w konkursie kulinarnym startują obok pań Koła Gospodyń Wiejskich, panie
Bibliotekarki
Wschodnia
granica
Gmina
Medyka zamieszkała przez 6,5 tysiąca mieszkańców, położona jest na wschodniej części
województwa podkarpackiego, sąsiadując bezpośrednio z Ukrainą. W skład gminy
wchodzi 7 malowniczo położonych sołectw na równinno - pagórkowatym terenie,
ozdobionym niewielkimi stawami. Gmina bezpośrednio sąsiaduje z Przemyślem –
jednym z największych i najpiękniejszych miast Podkarpacia.
Biblioteka,
jak biblioteka w małej wiejskiej gminie – jest główna siedziba w Medyce i trzy
filie w Lesznie, Jaksmanicach, Torkach oraz punkt biblioteczny w Hurku . W każdej bibliotece jest zatrudniony jeden
pracownik na ½ etatu. Jak w każdej bibliotece są regały, książki, komputer i
panie bibliotekarki. Czym więc różni się ta biblioteka od innych.
Otóż,
książka jest tu bardzo ważna, ale ważniejszy jest dla Pań Bibliotekarek
człowiek, któremu ta książka ma służyć. No i służy, przy bardzo różnych
okazjach i od święta i na co dzień. Książki stały się również pretekstem do
wielu spotkań i rozmów, które nie zawsze toczą się w murach biblioteki, choć to
miejsce bardzo przyjazne dla mieszkańców..
Mocny
zespół Bibliotekarek
„Od
początku naszej pracy było zawsze tak, że „nie robię ja, tylko robimy MY”.
Panie już od lat nie tylko razem pracują, ale i tworzą mocny zespół.
Doświadczenia wspólnej pracy pozwoliły wypracować wspólne zasady i styl pracy.
„Cieszymy się, że razem chcemy, że jedna drugą wspiera… Bogusia jest świetna w
głośnym czytaniu i dba o kalendarz – zawsze pamięta o wszystkich świętach,
rocznicach, światowych dniach … i zawsze przygotuje ciekawy materiał na temat”.
Panie znają swoje mocne i słabe strony i korzystają z tej wiedzy – „… ja nie
lubię papierów i one już o tym wiedzą” śmieje się pani Stasia. Dzieląc pracę i zadania dbają o to, żeby każda z nich
mogła robić to co naprawdę lubi i w czym jest dobra.
Subskrybuj:
Posty (Atom)