Są takie
opowieści, których możemy słuchać bez końca, bez których zrozumienie świata
jest po prostu trudniejsze, dzieła które jak milowe słupy tkwią w historii
literatury. Takim dziełem są: „PRZYGODY DOBREGO WOJAKA SZWEJKA” Jaroslava Haska
. To książka, która jest żywa, którą warto poznać . Podczas Światowego czytania
Szwejka w bibliotece w Lesznie, wysłuchaliśmy fragmentów książki, okraszonego
gawędami miłego gościa - przemyskiego Szwejka Mariusza Bednarza. W tle słychać
było katarynkę a nad wszystkim czuwał „Jaśnie Panujący” cesarz. Spotkanie
zakończyła długa dyskusja - Czy Szwejk był idiotą? - Tak, ale lubił siebie,
takim jakim był i z tym było mu dobrze. Zapraszamy zatem do lektury. Nieważne –
pierwszy czy kolejny raz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz