W ostatni czwartek miesiąca października 2016 roku, odbyło się jesienne
spotkanie czytelniczek Dyskusyjnego Klubu Książki. Tematem ich pogawędek
była książka Mitcha Alboma pod tytułem "Zaklinacz czasu". Autor w
swojej książce stara się przekonać czytelników, że im bardziej jesteśmy
świadomi mijającego czasu, im bardziej jego odmierzanie dzielimy na
drobniejsze jednostki, tym prędzej go tracimy.
"Zaklinacz czasu"
składa się z trzech przeplatających się historii, które, prócz
posiadania wspólnego mianownika, jakim jest czas, zbiegają się w pewnym
kluczowym dla postaci miejscu.
W pierwszej opowieści bohaterem jest
Dor, mąż Allie, który po wielu badaniach przyrodniczych konstruuje
pierwszy zegar, później stale udoskonalany. Dora nazwano Ojcem Czasu, a
za wymyślenie tego pojęcia został skazany na życie w jaskini. Tam słyszy
narzekania przyszłych ludzi, będące następstwem jego "dzieła".
Równolegle śledzimy losy współczesnych nam bohaterów, Victora -
84-latka, czternastego na liście najbogatszych ludzi na świecie,
zmagającego się z rakiem oraz Sarah, puszysta kujonka, uznawana za
dziwaka, przeżywającą pierwsze zauroczenie najpopularniejszym chłopakiem
ze szkoły, które jak to najczęściej bywa - nie jest odwzajemnione.
Zadaniem Dora jest pokazanie wartości czasu tej dwójce ludzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz