czwartek, 29 września 2016

Język w czasie i przestrzeni



Nieużywane coraz rzadsze. Coraz bardziej zaszczute przez słowa młodsze i silniejsze. Słowa takie chowają się jeszcze w książkach lub na wsiach. Żerują przy osadach ludzkich,  znajdując jakiegoś nosiciela, który opiekuje się nim ,  przekazując je czasem młodszemu pokoleniu.  Ale nie zawsze.
By " zatrzymać " słowo w Bibliotece w Lesznie odbył się 29.09.2016r. konkurs " Język polski w czasie i przestrzeni" . Tematem konkursu były " Wykopki",  a celem było przypomnienie słów ,  które wyszły już z codziennego użytku .
" Kołem ratunkowym " dla dzieci byli członkowie stowarzyszeń z Torek i  Leszna. To oni objaśnili dzieciom jak dawniej wyglądały wykopki na wsi, jakich używano narzędzi i do czego one służyły.  Padło wiele słów, które dziś już nie funkcjonują w naszych wsiach np. gara, chomonto,  poszorki , dyszel,  niecka,  kaciuba,  pomiotek,  klepisko, cep...itp.
Spotkanie odbyło się w miłej atmosferze integrując równocześnie starsze i młodsze pokolenie.
Mamy nadzieję , że dzięki takiemu spotkaniu " przedłużyliśmy" życie niektórych słów.


























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz