czwartek, 31 marca 2016

Krawędź wieczności

Po Świętach Wielkiej Nocy, tradycyjnie już w każdy ostatni czwartek miesiąca nasi klubowicze DKK zebrali się 31 marca 2016 roku w BP w Torkach na kolejnym spotkaniu klubu. Tym razem naszą uwagę skupiła pozycja Kena Folletta, brytyjskiego pisarza specjalizującego się głównie w thrillerach i powieściach politycznych pt. „Krawędź wieczności” – ostatniej części trylogii ”Stulecie”.

Powieść opisuje wzajemnie splątane losy pięciu rodzin, amerykańskiej, niemieckiej, rosyjskiej, angielskiej i walijskiej na tle burzliwych wydarzeń kształtujących historię XX wieku. Autor ukazuje historię świata od okresu wzniesienia muru berlińskiego do zwycięstwa Baraka Obamy w wyborach prezydenckich. Ponadto z chwilą kiedy odkrywamy kolejne strony książki, znajdujemy wiele scen rozrywających się za oficjalnymi kulisami wielkiej polityki, z udziałem Chruszczowa, Breżniewa, Johna F. Kennedy’ego czy Marcina Luthera Kinga. Uczestniczymy w żarliwej walce o równouprawnienie kolorowej mniejszości w Ameryce, z napięciem śledzimy kubański kryzys rakietowy i jesteśmy świadkami sytuacji politycznej krajów ogarniętych falą komunizmu. Poznajemy także realną sytuację Niemiec Wschodnich, gdyż razem z bohaterami powieści uczestniczymy w dramatycznej ucieczce do Berlina Zachodniego. Dodatkowo stajemy się obserwatorami narodzin nowych przemian kulturowych, społecznych i obyczajowych, jakie dokonywały się w tym okresie: wyzwolenie seksualne, kształtowanie się nowoczesnej muzyki rockowej, narodziny takich gwiazd jak: Bob Dylan, Joan Boaez, Zespołów „The Beatles”, czy „Rolling Stones”, obserwujemy także działalność „dzieci kwiatów” protestujących przeciwko wojnie w Wietnamie. Ponadto miła niespodzianka czeka na polskich czytelników, którzy zbliżając się do końca powieści, odkryją, iż opowieść Folletta o dziejach Europy XX wieku prowadzi nas do wydarzeń w Polsce, dających początek przemianom w Europie Wschodniej w 1989 roku. Najpierw mamy więc strajki na Wybrzeżu w 1980 roku, później dramat stanu wojennego – wszystko widziane oczami Rosjanki i Amerykanina; są również obrady Okrągłego Stołu i klimat pierwszych częściowo wolnych wyborów, kiedy jeszcze nikt nie był pewien, czy to, co w Polsce się dzieje, nie zostanie zdławione przez interwencję radzieckich wojsk. 
Po książkę Kena Folletta sięgnęłam z lekkim niepokojem. Odstraszyła mnie objętość powieści, gdyż autor „Krawędź wieczności” rozpisał na 1136 stronach. Tematyka historyczno-polityczna, też raczej kierowana jest do wąskiego grona czytelników. Szybko jednak okazało się, że to tylko pozory. Książkę naprawdę warto przeczytać! Już po pierwszym zapoznaniu się z lekturą, przekonałam się, że powieść jest wciągająca i zapewni mi rozrywkę na długi czas. Autor w swojej powieści potrafił znakomicie nakreślić zarówno tło historyczne związane z najważniejszymi wydarzeniami najnowszej historii, jak również w sposób interesujący przedstawić losy fikcyjnych bohaterów, którzy stali się uczestnikami i świadkami najważniejszych wydarzeń decydujących o losach ówczesnego świata. Dzięki takiemu połączeniu postaci – fikcyjnych i historycznych - czytelnicy utożsamiają się zarówno z losami bohaterów historii XX wieku uwikłanymi w życie polityczne, jak również przeżywają ich życiowe rozterki, tęsknoty i trudne wybory. Polecam powieść, gdyż warto sobie przypomnieć i uporządkować wydarzenia z burzliwego okresu XX wieku i śledzić roztargnienia codziennego życia bohaterów.
Monika Wańkowicz-Hanas 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz