Stowarzyszenie "Nie tylko dla siebie" z Torek oraz Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Leszna 22 czerwca 2013r. (sobota) zorganizowały wycieczkę do Niemieckiego Obozu Zagłady w Bełżcu i do Zamościa. Dlatego też, Dyskusyjny Klub Książki miał okazję skorzystać z bardzo ciekawej wyprawy. Na wycieczkę z nami pojechał Wójt Gminy Medyka Pan Marek Iwasieczko wraz z małżonką.
Hitlerowski Obóz Zagłady w Bełżcu powstał w 1941r. tuż po niemieckim zamachu na ZSRR. Na okupowanych ziemiach polskich utworzone zostało Generalne Gubernatorstwo. Bełżec
znalazł się w centrum GG, dlatego w tym właśnie miejscu Niemcy zbudowali
obóz zagłady. Teren ten był dobrze zamaskowany. Żydów, którzy byli prowadzeni na
śmierć, aby nie stawiali oporu oszukiwano. Obiecywano, że ich życie stanie się normalne, ponieważ
idą do obozu pracy. Muszą tylko wszystko zdać i poddać się kąpieli i dezynfekcji. Łącznie w Bełżcu po wielkich męczarniach zginęło
około 500 tysięcy osób.
"Zamość to miasto twierdza, założone w 1580 roku przez Jan Zamoyskiego. Zamojskie Stare Miasto jak i cały
Zamość stanowi przykład „idealnego miasta” z renesansową włoską
urbanistyką - figuruje na światowej liście dziedzictwa kultury UNESCO. Wielki Rynek z XVI wieku to jeden z najwspanialszych europejskich placów – przepiękne kamieniczki, ocienione arkady.
Twierdza Zamość nigdy nie była zdobyta przez wrogich najeźdźców. W pewnym
okresie miasto przestało się rozwijać. Wtedy Ordynat podjął decyzję, aby
do Zamościa sprowadzić Żydów i Ormian. Żydzi wybudowali synagogę a
Ormianie swoją świątynię. Zaczął rozwijać się handel i rzemiosło. Do
Zamościa zaczęli przyjeżdżać kupcy z odległych krajów, nawet z Grecji.
Żydzi w Zamościu mieli się dobrze aż do drugiej wojny światowej. Decyzją
III Rzeszy ludność żydowska została wywieziona do Bełżca, tam
zagazowana i spalona. Poza kamienicami w Zamościu można znaleźć też inne zabytki. Znajdzie
się tu kilka starych i nowych bram miejskich, elementy murów miejskich,
takie jak Arsenał, furta wodna, ceglano - kamienny Kojec, Bastion VII zbudowany w narożniku murów w kształcie pięciokąta".
Ciekawym wydarzeniem związanym z miastem jest słynne śniadanie szwedzkiego króla
Karola X Gustawa i Jana Zamojskiego, które odbyło się pod murami
miasta. Aby poniżyć króla, Zamojski przy zastawionych jadłem stołach nie pozwolił dawać krzeseł.
Goście musieli jeść na stojąco, trzymając w ręce talerze. Od tego czasu.
styl jedzenia na stojąco określany jest jako szwedzki stół.
Na zakończenie wycieczki odwiedziliśmy mieszkańców zamojskiego ZOO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz