Nasz noworoczny cykl spotkań w ramach
Dyskusyjnego Klubu Książki, rozpoczęliśmy 25 stycznia 2018 roku „Stuhrmówką…”
czyli dyskusją na temat znanego aktora i kabareciarza Macieja Stuhra.
„Stuhrmówka czyli gen wewnętrznej
wolności” to kolejny wywiad rzeka, który przybliża nam postać „młodego”, (choć
już 40-letniego ) Stuhra. W rozmowie z Beatą Nowicką autor szczerze i z
dystansem opowiada o swoich początkach kariery zawodowej oraz wpływie rodziny i
środowiska na jej rozwój. Odkrywa przed czytelnikiem swoje przyjaźnie, pasje i
życiowe doświadczenia, zdradza kulisy pracy na estradzie, w filmie i teatrze. W
książce znajdziemy również wiele ciekawych opinii na temat samego autora,
opowiedzianych przez jego przyjaciół, a zarazem wielkich postaci polskiego
teatru i kina, jak choćby Gajos, Nowicki, czy Janda. Z tych opowieści wyłania
się z jednej strony obraz Maćka jako normalnego, skromnego chłopaka, długo
walczącego o wyjście z cienia sławnego ojca, z drugiej zaś strony człowieka
twardo stąpającego po ziemi, któremu sukcesy i popularność nie przewróciły w
głowie.
Nasze klubowiczki przeczytały tę
książkę szybko i z przyjemnością. Pozycja jest po brzegi wypełniona
charakterystycznym dla Macieja poczuciem humoru, ale nie brak w niej również
głębszych przemyśleń i trudniejszych tematów. Opinie na temat lektury były niestety
podzielone. Zdaniem większości pań, autor ciekawie i zabawnie opowiada o swoim
dzieciństwie, rodzinie, ojcu, o swojej aktorskiej i kabaretowej drodze. Nasze
panie cenią Macieja Stuhra za jego konsekwencję i niezmienność jego poglądów.
Jednak zamieszczona w książce ogromna ilość anegdot o autorze, których bohaterami
są ludzie sceny i filmu dla części z nich była zbyt mocno przesadzona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz